Andrzej Chorosiński

Pierwszy muzyczny poniedziałek czerwca w katedrze upłynął pod znakiem doskonałej klasy interpretacji organowych Andrzeja Chorosińskiego. Jeden z najwybitniejszych polskich organistów, pojawiając się we Włocławku, zawsze wzbudza duże zainteresowanie i zachwyt publiczności.

Profesor Andrzej Chorosiński należy do grona inicjatorów włocławskiego cyklu koncertowego, przez kilka początkowych lat sprawował także patronat artystyczny nad nimi. Cieszy się znaczącym dorobkiem artystycznym i pedagogicznym. Koncertuje w niemal wszystkich krajach Europy, jak i na innych kontynentach. Jest powoływany do grona jurorów międzynarodowych konkursów organowych w Polsce i za granicą. Prowadzi klasę organów na Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina w Warszawie, w Akademii Muzycznej im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu oraz na Wydziale Pedagogiczno-Artystycznym Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Dla włocławskiej publiczności artysta przygotował repertuar obejmujący oryginalne kompozycje organowe oraz transkrypcje fragmentów dzieł operowych, literatury fortepianowej i klawesynowej. Chronologiczny układ programu rozpoczęła Fantazja chromatyczna i fuga d-moll (BWV 903) Johanna Sebastiana Bacha (1685-1750). Wielkiemu kantorowi z kościoła św. Tomasza w Lipsku przypisać należy wyjątkowe znaczenie w twórczości form polifonicznych. Teoretycy muzyki jednoznacznie stwierdzają, że szczyt doskonałości szczególnie artystycznej formy fugi stanowią właśnie dzieła Bacha, stając się wzorem dla wszystkich późniejszych utworów tego gatunku. Interesująco zabrzmiał zagrany Koncert F-dur Johanna Christiana Rincka (1770-1846). W drugiej części recitalu królowały utwory transkrybowane na organy: Chór Pielgrzymów z opery Nabucco Giuseppe Verdiego, Chór Pielgrzymów z opery Tannhäuser Richarda Wagnera oraz Nokturn Es-dur op. 9 nr 2 i Etiuda es-moll op. 10 nr 6 Fryderyka Chopina. Recital Andrzeja Chorosińskiego zakończyły dwie części Suity gotyckiej Leona Böellmanna: Modlitwa i Toccata.  

Zabieg transkrypcji, których przykłady zaprezentował artysta, polega na opracowaniu pierwowzoru utworu na inną od przewidzianej przez kompozytora obsadę: orkiestrową, chóralną lub na instrument solowy. Adaptacja taka dąży do możliwie najwierniejszego odzwierciedlenia oryginału, z zachowaniem jego struktury, formy, dostosowana jest jednak do nowego medium wykonawczego. Zmiany dokonywane w procesie transkrypcji nie powinny zmieniać sensu i idei kompozycji. Z obiektywnych względów transkrypcja partytury orkiestrowej czy chóralnej na organy wiąże się z koniecznością redukcji brzmienia. Opracowania dokonywane w przeciwnym kierunku, czyli orkiestrowe wersje utworów na instrument solowy, wzbogacają brzmienie. Transkrypcja organowa do końca nie zastąpi partytury orkiestrowej, jest raczej organowym ujęciem pierwowzoru kompozycji. Środki zastosowane przez twórcę adaptacji są ukierunkowane na wydobycie i uwypuklenie koncertującej faktury tego instrumentu. Dzięki temu opracowanie uzyskuje indywidualny idiom brzmieniowy. Założenie to w pełni zrealizowane zostało podczas włocławskiego recitalu prof. Chorosińskiego. W przypadku potężnych dzieł operowych Verdiego i Wagnera nie przyświecała zasada najwierniejszego przeniesienia obszernych ich partytur, ile dostosowanie do specyficznych wymogów utworu organowego. Autorzy opracowań, jak i wykonawca, stworzyli nową jakość brzmieniową i gatunkową oryginalnych utworów. W konsekwencji otrzymaliśmy w pełni wartościowe dzieła muzyczne, oddające głęboki zamysł twórców i interpretatora utworów.        

TEKST KS. JANUSZ DREWNIAK

Na zdjęciu:

Andrzej Chorosiński, fot. B. Sawic