Tomasz Głuchowski

Jubileuszową edycję Katedralnych Koncertów Organowych zainaugurował 12 maja wrocławski muzyk Tomasz Głuchowski. Jego recital zdominowała muzyka XVIII i XIX wieku. Artysta dał także popis inwencji twórczej, wykonując własne improwizacje na tematy gregoriańskie.

Tomasz Głuchowski (rocznik 1976) kształcił się w Państwowej Szkole Muzycznej II stopnia w Kaliszu. Studia instrumentalne podejmował w latach 1996-2004 w Akademii Muzycznej im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu, w klasie organów Klemensa Kamińskiego i klasie klawesynu Marty Czarny-Kaczmarskiej. Istotny wpływ na jego artystyczną osobowość wywarło w latach 2008-2010 doskonalenie umiejętności gry na instrumentach historycznych pod okiem Petera van Dijka z Utrechtu. Dotychczasowym ukoronowaniem działalności artystycznej i pracy naukowej stało się uzyskanie w 2011 r. tytułu doktora. Obecnie Tomasz Głuchowski jest wykładowcą w macierzystej uczelni oraz nauczycielem organów w dwóch wrocławskich średnich szkołach muzycznych. Ponadto pełni funkcję organisty wrocławskiego kościoła św. Wojciecha. Koncertuje jako solista i kameralista w kraju i zagranicą. Jest współzałożycielem i kierownikiem artystycznym wrocławskiego zespołu muzyki dawnej „Ars Concordiae”. Ma w dorobku nagrania fonograficzne z muzyką organową i kameralną.

Chronologiczne zestawienie repertuaru koncertowego pozwoliło włocławskiej publiczności prześledzić ewolucję stylistyki i estetyki muzyki organowej minionych wieków. W programie koncertu znalazły się nazwiska najwybitniejszych kompozytorów muzyki organowej baroku: Dietericha Buxtehudego i Johanna Sebastiana Bacha, jak i mniej znanych późniejszych twórców: Justina Heinricha Knechta, Theodora Kullaka,  Moritza Brosiga i Josefa Rheinbergera. Koncert rozpoczęło „Preludium in g” Dietericha Buxtehudego (1637-1707). O wirtuozostwie organisty kościoła mariackiego w Lubece, jak i poziomie jego twórczości kompozytorskiej świadczy fakt, że kilkunastoletni J. S. Bach podążył pieszo do Lubeki, aby usłyszeć grę i przekonać się o jego sławie.  Fascynacja Bacha jego twórczością sięgała tak daleko, że przez wiele lat Bach, jak i szeroki krąg jego uczniów, krewnych i przyjaciół archiwizował i kopiował utwory Buxtehudego.

Kontynuacją stylu barokowego był jeden z 17 bachowskich chorałów pochodzących z rękopisu lipskiego „Schmücke dich, o liebe Seele” (BWV 654). Dzięki jego niemal koloraturowej melodii, utwór był ceniony zwłaszcza przez romantyków. O tym chorale Robert Schumann wyraził się następująco: „Gdyby życie odebrało ci nadzieję i wiarę, ten jeden chorał przywróciłby ci je na nowo”.

„Temat z czterema wariacjami” Justina Heinricha Knechta (1752-1817), cieszącego się dużą popularnością na przełomie XVIII i XIX w., ukazał dominujące w tamtych czasach upodobania estetyczne. Kolejnymi dziełami były: „Pastorale” op. 57 Theodora Kullaka (1818-1882),  Fantazja „Christ ist erstanden” op. 6 Moritza Brosiga (1815-1887) oraz „Romanze” op. 156 nr 2 Josefa Rheinbergera (1839-1901). Pierwszy tegoroczny recital zwieńczyła improwizacja ujęta w formie dyptyku na temat maryjnej antyfony „Regina coeli” oraz wielkanocnej sekwencji „Victimae paschali laudes”. Tomasz Głuchowski udowodnił, że jest nie tylko doskonałym odtwórcą wielowiekowej literatury muzycznej, ale z powodzeniem oddaje się sztuce tworzenia muzyki ad hoc. W tej osobistej kreacji zaprezentował muzyczną fantazję, bogactwo i oryginalność własnych pomysłów twórczych. Dzięki umiejętnie dobranemu repertuarowi ukazał duże możliwości techniczne i wyrazowe instrumentu. Bardzo dobre wrażenie zrobiły trafnie dobrane proporcje brzmieniowe, kontrasty dynamiczne i przemyślana narracja muzyczna, dzięki czemu nie zabrakło siły, napięcia i finałowych kulminacji. Wielkim sprzymierzeńcem odbioru muzyki była doskonała akustyka katedry. Muzykalność i precyzja gry Tomasza Głuchowskiego dały znakomite efekty. Występ dostarczył publiczności wielu muzycznych i duchowych wzruszeń.

TEKST KS. JANUSZ DREWNIAK

fot. z archiwum T. Głuchowskiego